sobota, 9 maja 2009

"Jak widzisz lubię szydzić"

Kolejny post z cyklu "Lubię się czepiać".
Wszystko zaczęło się od tego, że - w związku z jakże małą ilością komentarzy na blogu - postanowiłem zainstalować tu jakiś licznik odwiedzin żeby mieć jakie takie pojęcie czy ktokolwiek czyta to co piszę. Wygooglałem więc google analytics, zainstalowałem z niewielkimi komplikacjami, które jednak udało się rozwiązać i w efekcie od nieco ponad miesiąca jesteście zliczani. Ba, żeby tylko zliczani: jeśli ktoś trafi na tego bloga z wyszukiwarki, to ja wiem co w nią wpisał. A co ludzie wpisują? Ano właśnie, o tym będzie ten post.
Pominę względnie normalne sformułowania, skupię się tylko na tych ciekawszych. A więc jedziemy, tym bardziej, że wiele tego nie jest:
"czy mogę kupić głośniki do komputera za stypendium" - Ktoś chyba zbyt dosłownie odebrał sformułowanie "Zapytaj google".
"glosnik do srodka wciaga"
"Jak usłyszeć swój głos w głośnikach" - hmm, kupić mikrofon?
"Nikt nie zauważy brak" - przyznam szczerze, że nie wiem czego ten ktoś szukał.
"opóźniony dźwięk nagrywany z gramofonu" - to chyba latencja, no ale wybaczam, bo słowo może być mało znane.
"straciłem głos w głośnikach w laptopie" - to na pewno jakiś wirus:P. Albo bakteria:P.
"Utwory z płyty poeci" - A co poeta miał na myśli? Mp3, tracklistę, a może jeszcze coś innego?
trzci wymiar rymuje rotunde.
Na ten moment to wszystko, zapewne jednak w przyszłości pojawi się jeszcze trochę takich perełek i chętnie się nimi z Wami podzielę. Będę aktualizował tego posta co jakiś czas. Tymczasem zachęcam przede wszystkim nieznajomych do zostawiania jakichś śladów bytności, np. w księdze gości. Nie miejcie obaw, nie odinstaluję z tego powodu licznika.

3 komentarze:

Kozioł pisze...

Dziwki ze Świecia” przebijają wszystko. :F

Unknown pisze...

fajnie:D

Paweł w sieci pisze...

Ja administruję nieco większą prawdopodobnie stroną niż twój blog (na dziń dzisiejszy 75 tys. odsłon) i z wyszukiwarek trafia do nas tylu ludzi, że całkowicie nonsensowne frazy nie mieszczą mi się w czołówce więc nic ciekawego nie zaprezentuję - ciekawego w sensie "nie na temat".
Z ciekawostek - mnie na przykład powala fakt,że 20% wejść z "wujaszka googla" mamy po wpisaniu adresu strony :).
Poza tym 1% odwiedzin to poszukiwanie w sieci mojej skromnej osoby - są lepsze miejsca, ale cóż.
Z ciekawostek to że Mrągowo wyprzedza m. in. Poznań, Lublin, Łódź i Kraków (tuż za którym są niewielkie Mońki).
Bo chyba nikogo nie zadziwi fakt, że wielkie aglomeracje jak: Pionki, Kobyłka, Barczewo i Karczew wyprzedzają w notowaniach takie wioski jak Płock, Ełk, Toruń, Radom czy Bydgoszcz. Chociaż Mrągowa na mocnym 3 miejscu tabeli najmniej sie spodziewałem :)